W wieku 88 lat zmarł słynny hiszpański projektant mody i twórca znanej linii kosmetyków Paco Rabanne. "Genialny twórca, który nie przestawał prowokować" - napisała o zmarłym kreatorze mody francuska gazeta "Le Figaro".

Urodzony w 1934 r. w miejscowości Pasajes jako Francisco Rabaneda Cuervo, w czasie hiszpańskiej wojny domowej wyemigrował z matką do Francji. Z zawodu był architektem. 

Jak przypomina w okolicznościowym wpisie na Twitterze dziennik "Le Figaro", Paco Rabanne został projektantem, bo "chciał jakoś zarobić na życie". "Metalurg mody" - nazywa zmarłego dyktatora mody francuska gazeta.

W branży modowej pojawił się w latach 50. XX wieku. Jako student architektury przygotowywał szkice dla domów mody Dior i Givenchy, otrzymując z czasem zlecenia na projekty biżuterii.

Własny dom mody Paco Rabanne założył w 1966 r. 10 lat później wszedł na rybek perfumeryjny, budując we Francji swoją pierwszą fabrykę.

Pierwsza kolekcja mody Paco Rabanne została opisana jako "sukienki nie do noszenia wykonane ze współczesnych materiałów" i były to kreacje wykonane z pasków ze sztucznego tworzywa połączonych metalowymi pierścieniami, a noszące je modelki pojawiły się boso na wybiegu urządzonym w ekskluzywnym paryskim hotelu.

Dużą rozpoznawalność hiszpański projektant zyskał dzięki kostiumowi swojego autorstwa, który Jane Fonda nosiła w filmie "Barbarella" (z 1968 r.).

O rewolucji, jakiej dokonał Rabanne wypowiedział się szef domu mody Puig Jose Manuel Albesa: Kto inny mógłby to sprawić, żeby rozmiłowane w modzie paryżanki domagały się sukienek zrobionych z plastiku i metalu".

Poza światem mody hiszpański projektant znany był z ekscentrycznego zachowania i zdumiewających wypowiedzi. Twierdził, że miał wizje, w których widział np. katastrofę stacji kosmicznej. Miał też doświadczyć objawień Matki Boskiej.

Paco Rabanne zmarł w Portsall w Bretanii (Francja).