215. rocznica zburzenia Bastylii była okazją do pielęgnacji nieco słabszej ostatnio przyjaźni amerykańsko – francuskiej. W Nowym Jorku rozegrano wyścig kelnerów i pobito światowy rekord w zbiorowym tańczeniu kankana.

Każdy z kilkudziesięciu kelnerów biorących udział w zawodach musiał dobiec lub dojść do mety z tacą, na której stała butelka wina i miseczka frytek. Ważne było, by nie rozlać ani kropli trunku i nie wysypać frytek. A nie było to łatwe.

Wyścig wygrała 22-letnia Celine Gardnier ze Szwecji. Zwyciężczyni konkursu powiedziała, że robi to codziennie, ale teraz trzeba było iść w dziwnych warunkach. Szwedka wygrała tyle szampana, ile waży oraz możliwość ukończenia... kursu spadochronowego.