W nocy z 29 na 30 lipca zmarł David Czachor, znany szerokiej publiczności jako Mr. Dave. 32-letni artysta, który w ostatnich latach zdobył serca fanów muzyki disco polo, został odnaleziony martwy w swoim domu na terenie gminy Niedźwiedź w powiecie limanowskim.

Służby ratunkowe zostały wezwane na miejsce około godziny 3:30 nad ranem. Policja wykluczyła udział osób trzecich, jednak dokładne przyczyny śmierci nie zostały jeszcze oficjalnie podane.

Informację o śmierci Davida Czachora potwierdził Miejski Dom Kultury w Piekarach Śląskich, publikując w mediach społecznościowych poruszające oświadczenie. "Nigdy nie sądziliśmy, że przyjdzie nam przekazać taką wiadomość. Z ogromnym bólem informujemy, że dziś w nocy odszedł David Czachor — 32-letni muzyk, wokalista zespołu Pawła Gołeckiego, nasz wieloletni przyjaciel, człowiek pełen życia, pasji i uśmiechu" - napisano w oficjalnym komunikacie.

David Czachor miał wystąpić już w najbliższy weekend na Festiwalu Muzyki Góralskiej w Piekarach Śląskich. Jeszcze niedawno z entuzjazmem promował swój udział w tym wydarzeniu, zapowiadając występ, który - jak się okazało - nigdy się nie odbędzie.

David Czachor urodził się w Cleveland w stanie Ohio, jednak jego korzenie sięgają południowej Polski. W 2005 roku, mając 13 lat, przeprowadził się do rodzinnej Mszany Dolnej. To właśnie tutaj rozpoczęła się jego przygoda z muzyką, która z czasem przerodziła się w prawdziwą pasję i sposób na życie.

Jako Mr. Dave zadebiutował na polskiej scenie muzycznej w 2014 roku. Jego największym przebojem okazał się utwór "Słodka kotka", który szybko zdobył popularność wśród miłośników disco polo. Singiel ten przyniósł mu złotą płytę, a w 2019 roku ukazał się debiutancki album artysty, noszący ten sam tytuł. W kolejnych latach David Czachor nie ograniczał się wyłącznie do disco polo - coraz chętniej sięgał po muzykę folkową i biesiadną, zyskując uznanie także wśród fanów tych gatunków.

Artysta był również związany z zespołem Pawła Gołeckiego, w którym śpiewał i grał na skrzypcach.