Wieczorem w brukselskim Flagey światowa premiera kompozycji Aleksandra Dębicza, jednego z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów i kompozytorów młodego pokolenia. Z udziałem m.in Jakuba Józefa Orlińskiego. "Unity" zabrzmi na wielki finał zagranicznego programu kulturalnego Polskiej Prezydencji w Brukseli. "Niesamowita ekscytacja, ale też trochę presja" - mówi w RMF FM Orliński pytany o emocje przed światową premierą. "To jest trudny utwór, ale chcemy też dobrze się bawić.(...) Ja jestem z nas dumny i mam nadzieję, że nasi rodacy też będą dumni" - dodaje z uśmiechem światowej sławy kontratenor.
Alek jest genialnym muzykiem (...) A ten utwór jest po prostu piękny. Mamy tu do czynienia z taką mieszanką instrumentów, której nigdzie nigdy nikt nie zaproponował - mówi w RMF FM Jakub Józef Orliński. Ten muzyczny język i wokalizy są bardzo uniwersalne, pełne emocji - dodaje artysta.
Zaczęło się od wymyślenia składu instrumentalnego. Chciałem zaprosić absolutnie najwybitniejszych muzyków klasycznych grających na tak różnych, odległych instrumentach, że wydawałoby się to nie do połączenia. (...) To była pierwsza myśl, żeby pokazać, że one, choć tak różne, mogą jednak stworzyć jedność - mówi w RMF FM Aleksander Dębicz. Przed światową premierą w Brukseli towarzyszy mi ekscytacja i to jest najlepsza dla artysty emocja. I jest też stres, bo to duża odpowiedzialność, ale to jest dobry stres - przekonuje pianista i kompozytor.
Pomiędzy części premierowej kompozycji "Unity" Dębicz wplótł swego rodzaju interludia, które są wycinkami programów, które współtworzył z zaproszonymi artystami. Są to m.in. autorskie opracowania muzyki Bacha, Chopina czy Ravela. Chciałem w ten sposób podkreślić niezwykłe bogactwo europejskiego dziedzictwa muzycznego, a jednocześnie zaproponować jego nowoczesną interpretację - mówi Dębicz.
Na finał koncertu w Brukseli publiczność usłyszy kilka utworów z albumu #LetsBaRock, na którym Aleksander Dębicz oraz Jakub Józef Orliński zaproponowali zupełnie nowe odczytanie muzyki barokowej. Orliński to artysta, który gościł na największych scenach operowych i w 2024 roku śpiewał podczas ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Premierowy utwór "Unity" składa się z siedmiu części, których tytuły, czyli Opening, Boundaries, A Dream, Problems, Hope, Seed i North Star, odnoszą się do wspólnych europejskich wyzwań, nadziei i celów. Artystki i artyści Unity Ensemble to Aleksander Dębicz - kompozytor/pianista, Konrad Gołda - waltornia, Wojciech Gumiński - kontrabas, Łukasz Kuropaczewski - gitara, Jakub Józef Orliński - kontratenor, Maxima Sophia Sitarz - skrzypce, Marcin Ułanowski - perkusja, Małgorzata Wygoda - fagot, Marcin Zdunik - wiolonczela oraz Michał Żak - flet/cymbały.
Ten tytuł nie mógłby być bardziej aktualny - mówi w RMF FM Olga Brzezińska, wicedyrektorka Instytutu Adama Mickiewicza, który zamówił "Unity" u Aleksandra Dębicza. To wszystko, co nas otacza, wiele lęków, strachów, podziałów, które obserwujemy nieustannie w całej Europie, woła o to, żebyśmy spojrzeli na siebie bardziej z bliska, żebyśmy wyciągnęli do siebie ręce. To wołanie o jedność - mówi w RMF FM Brzezińska.
Tak zatytułowaliśmy też cały program kulturalny polskiej prezydencji, czyli Culture Sparks Unity. Kultura jest właśnie tą iskrą, która do jedności ma prowadzić. Ale nie ma prowadzić przez jedną prostą, wytyczoną ścieżkę, tylko ma uwzględniać i różnorodność, i ciekawość, i twórczość, i kreatywność wszystkich, którzy do tej wspólnoty i do tego europejskiego stołu zasiadają. Więc dla mnie osobiście tytuł "Unity" na podsumowanie programu kulturalnego w tym utworze wybrzmiewa i twórczo, i poetycko. (...) Naszym wspólnym językiem jest i kultura, i muzyka, która będzie rozbrzmiewać na koniec, żeby złączyć nas we wspólnym przeżyciu i we wspólnej emocji - dodaje wicedyrektorka Instytutu Adama Mickiewicza.
Koncert w Flagey w Brukseli kończy trwający pół roku cykl wydarzeń kulturalnych, zorganizowany przez IAM. W ramach programu w 30 europejskich państwach odbyło się ponad 200 wydarzeń z udziałem niemal 900 artystów i artystek.