We włoskich gazetach doniesienia z olimpijskich aren są wypierane przez niepokojące informacje o ptasiej grypie na Półwyspie Apenińskim. Do tej pory znaleziono 22 martwe łabędzie. U 5 potwierdzono obecność groźnego także dla człowieka wirusa H5N1.
Minister zdrowia apeluje do mieszkańców Italii, by nie dotykali padłych ptaków i od razu wzywali na miejsce weterynarza lub strażaków. Zakazał także polowań i wypuszczania domowego ptactwa w rejonach, gdzie pojawiły się martwe łabędzie.
W promieniu kilku kilometrów od tych miejsc przeprowadzane są już testy na domowym ptactwie. Od dzisiaj z kolei uruchomiony będzie specjalny numer telefonu, pod którym będzie można uzyskać wszelkie informacje na temat ptasiej grypy.
Resort zdrowia nie widzi jednak powodów do paniki. Do tej pory - tłumaczy - nie odnotowano przypadków zarażenia się wirusem od dzikiego ptaka. I oby tak pozostało.
