Komisja wyborcza Wenezueli poinformowała o pożarze, który strawił jej magazyn położony w Caracas. Ogień pochłonął blisko 50 tys. maszyn do głosowania i prawie 600 komputerów. Wypadek może wpłynąć na zaplanowane na ten rok wybory parlamentarne.
W pożarze spaliło się 582 komputerów i 49 408 maszyn do głosowania - powiedziała w niedzielę na konferencji prasowej przewodnicząca Krajowej Rady Wyborczej (CNE) Tibisay Lucena. Niewiele można było uratować - dodaje. Do zdarzenia doszło w sobotę.
W wypadku nikt nie ucierpiał, a Lucena poprosiła prokuraturę o zbadanie jego przyczyn. Jeżeli są małe grupki ludzi, którzy myślą, że to zatrzyma nasz ustanowiony konstytucją proces wyborczy, to bardzo się mylą - podkreśliła przewodnicząca CNE.