Prezydent USA Donald Trump poprosił przywódcę Izraela Icchaka Hercoga, by ułaskawił premiera Benjamina Netanjahu. Ciążą na nim zarzuty karne w procesie o korupcję.


  • Donald Trump zaapelował do prezydenta Izraela o całkowite ułaskawienie Benjamina Netanjahu, podkreślając jego zasługi i podważając zarzuty.
  • Kancelaria Prezydenta Izraela odpowiedziała na apel amerykańskiego przywódcy. 
  • Netanjahu podziękował Trumpowi za wsparcie w mediach społecznościowych. 
  • Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.PL

W liście do Hercoga Trump wezwał do "całkowitego ułaskawienia" Netanjahu. Podkreślił, że był "budzącym szacunek i zdecydowanym" premierem czasu wojny, a teraz przewodzi krajowi w czasach pokoju.

Amerykański prezydent zaznaczył, że chociaż "całkowicie szanuje niezależność izraelskiego sądownictwa", uważa, że oskarżenia przeciwko Netanjahu są nieuzasadnione i upolitycznione. 

Izraelski premier jest oskarżony o łapówkarstwo, oszustwo i nadużycie zaufania w toczącym się od 2020 r. procesie. Wszystkie trzy sprawy związane są z relacjami między Netanjahu i jego rodziną a wpływowymi i bogatymi właścicielami firm medialnych.

Netanjahu wielokrotnie odrzucał wszystkie oskarżenia. Uznał proces za polityczną nagonkę.

Oficjalna odpowiedź na apel Trumpa

Biuro Hercoga odpowiedziało Trumpowi, że izraelski prezydent darzy swojego amerykańskiego odpowiednika ogromnym szacunkiem, ale wielokrotnie powtarzał też, że osoba ubiegająca się o ułaskawienie powinna złożyć formalny wniosek zgodnie z obowiązującym prawem.

Według izraelskiego prawa wniosek o ułaskawienie musi złożyć starająca się o nie osoba lub członek jej najbliższej rodziny. Netanjahu i nikt z jego najbliższych jeszcze tego nie zrobili.

Prezydent ma prawo ułaskawić osoby skazane przed izraelskimi sądami. W szczególnych okolicznościach może też ułaskawić jeszcze nieskazaną osobę. W historii kraju zapis ten zastosowano tylko raz. 

"Nazywasz rzeczy po imieniu"

W mediach społecznościowych Netanjahu podziękował amerykańskiemu prezydentowi za "niesamowite wsparcie". 

"Jak zwykle trafiasz w sedno i nazywasz rzeczy po imieniu. Cieszę się na dalszą współpracę w celu wzmocnienia bezpieczeństwa i rozszerzenia pokoju" - stwierdził.