​Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski rozpoczyna wizytę w Stanach Zjednoczonych. Oprócz rozmów o polsko-amerykańskich relacjach szef polskiej dyplomacji będzie też przekonywał do dalszego wspierania Ukrainy. Szef MSZ najpierw odwiedzi Nowy Jork i siedzibę ONZ, a potem Waszyngton i m.in. Departament Stanu.

W czasie wizyty w Stanach Zjednoczonych minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski najpierw odwiedzi Nowy Jork, gdzie weźmie udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ poświęconej okupowanym terenom Ukrainy oaz w debacie ministerialnej Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat sytuacji w Ukrainie.

Szef polskiej dyplomacji z Nowego Jorku pojedzie do Waszyngtonu. W stolicy Ameryki najważniejszym punktem będzie spotkanie z sekretarzem stanu Antonym Blinkenem. Oczywistym jest, że ich rozmowa również będzie dotyczyć sytuacji w Ukrainie. Radosław Sikorski będzie podkreślał, jak ważne jest dalsze wsparcie dla Kijowa.

Kilka dni temu podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa szef MSZ ostrzegał, że sytuacja zaczyna być dramatyczna, bo Rosjanie nacierają na kilku kierunkach; apelował, aby podjąć decyzję w sprawie dalszego wsparcia. Jedną z przyczyn jest impas w Kongresie - politycy na Kapitolu nie mogą dojść do porozumienia w sprawie uchwalenia ustawy, która przewiduje środki na pomoc Ukrainie.

Radosław Sikorski chce przekazać przedstawicielom państw ONZ, ale i później w Waszyngtonie szefowi amerykańskiej dyplomacji, że nie ma czasu na myślenie, że trzeba działać natychmiastowo, bo każdy dzień zwłoki sprawia, że sytuacja na froncie się pogarsza.

Blinken i Sikorski zainaugurują też obrady 15. polsko-amerykańskiego Dialogu Strategicznego, omówią kwestię współpracy polsko-amerykańskiej w zakresie bezpieczeństwa, porozmawiają o walce z rosyjską dezinformacją oraz przygotowaniach do tegorocznego szczytu NATO w Waszyngtonie.

Szef MSZ weźmie też udział w dyskusji połączonej z wykładem w siedzibie think-tanku Atlantic Council, odbędzie rozmowy z byłym sekretarzem obrony gen. Jamesem Mattisem i przedstawicielami Kongresu USA.

Opracowanie: