Rosomaki uratowały polskich żołnierzy w Afganistanie. W czwartek w okolicach Ghazni dwukrotnie zaatakowano polski konwój. Użyto min pułapek. W obydwu atakach uszkodzone zostały jedynie transportery, a żołnierze bezpiecznie opuścili pojazd.

Do pierwszego incydentu doszło w godzinach południowych, drugi atak nastąpił w drodze powrotnej żołnierzy do bazy w Ghazni. Natychmiast po zdarzeniu na miejsce ataku wysłano lądowy patrol sił szybkiego reagowania. Wsparcie z powietrza zapewniały polskie śmigłowce. Towarzyszyły one konwojowi niemal w czasie całej drogi powrotnej do bazy.

Jak poinformował rzecznik polskiego kontyngentu mjr Paweł Zaganiaczyk, poziom bezpieczeństwa polskich żołnierzy w Afganistanie poprawił się znacznie między innymi dzięki ponad dwukrotnemu zwiększeniu liczby wozów opancerzonych Rosomak.