W ostatnich tygodniach słowacki Tatrzański Park Narodowy (TANAP) odnotował gwałtowny wzrost przypadków łamania przepisów ochrony przyrody przez turystów, wśród których najwięcej wykroczeń popełniają Polacy. Wspólne patrole służb TANAP i polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) ruszyły w teren, by chronić unikalne górskie środowisko przed nieodpowiedzialnym zachowaniem odwiedzających.

Wzmożone kontrole w sercu Tatr

W odpowiedzi na rosnącą liczbę naruszeń regulaminu parku, służby TANAP i TPN zintensyfikowały działania patrolowe w najbardziej uczęszczanych rejonach Tatr Wysokich. Patrole pojawiały się już od wczesnych godzin porannych, kontrolując setki turystów na popularnych szlakach, m.in. w okolicach Rysów, Szpiglasowej Przełęczy oraz Liptowskich Murów. 

Akcja miała na celu nie tylko egzekwowanie przepisów, ale również edukację i uświadamianie odwiedzających o konieczności ochrony górskiej przyrody.

Polacy na czele niechlubnej statystyki

Jak wynika z informacji przekazanych przez TANAP, to właśnie polscy turyści najczęściej łamią przepisy obowiązujące na terenie słowackiego parku narodowego. 

Najpowszechniejsze wykroczenia to:

  • nielegalne biwakowanie, 
  • rozbijanie namiotów w miejscach objętych ścisłą ochroną, 
  • schodzenie ze znakowanych szlaków, 
  • kąpiele w górskich jeziorach oraz
  • używanie dronów, które są w Tatrach surowo zabronione. 

Strażnicy odnotowali również przypadki tzw. czarnego przewodnictwa, czyli nielegalnego prowadzenia grup turystów na najwyższe szczyty, takie jak Gerlach, Łomnica czy Szatan.

Naruszanie przepisów w górach niesie za sobą poważne konsekwencje zarówno dla przyrody, jak i dla samych turystów. 

Więcej od RMF: Oto najstarszy szlak w polskich Tatrach. Dziś mało kto nim chodzi 

Nielegalne biwakowanie i schodzenie ze szlaków prowadzi do degradacji cennych siedlisk roślinnych i płoszenia dzikich zwierząt. Kąpiele w górskich jeziorach mogą zaburzać delikatny ekosystem wodny, a używanie dronów stresuje zwierzęta i zakłóca spokój innych odwiedzających. 

Czarny przewodnik to nie tylko zagrożenie dla środowiska, ale również dla bezpieczeństwa uczestników wypraw, którzy często nie są świadomi ryzyka związanego z wysokogórską turystyką.

Dyrekcja TANAP podkreśla, że celem wzmożonych kontroli nie jest szykanowanie turystów, lecz troska o zachowanie unikalnego charakteru tatrzańskiej przyrody. Przypomina, że Tatry nie są wyłącznie miejscem do robienia efektownych zdjęć czy realizowania ekstremalnych wyzwań, lecz przede wszystkim wrażliwym przyrodniczo obszarem, który wymaga szacunku i odpowiedzialności. Przepisy obowiązujące w parku mają chronić górskie środowisko przed zniszczeniem i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim odwiedzającym.

Apel do turystów: Szanujmy Tatry

Władze TANAP i TPN apelują do wszystkich turystów, by przestrzegali obowiązujących zasad i wykazywali się odpowiedzialnością podczas górskich wędrówek. Tylko dzięki wspólnym wysiłkom możliwe jest zachowanie piękna i różnorodności tatrzańskiej przyrody dla przyszłych pokoleń. 

Strażnicy dziękują wszystkim, którzy respektują przepisy i swoim zachowaniem dają przykład innym.