Dżihadyści m.in. z grupy Boko Haram chcą całkowicie wyeliminować chrześcijaństwo w Nigerii - informuje Intersociety. Ta nigeryjska organizacja zajmująca się prawami człowieka opublikowała raport, w którym podała statystyki dot. liczby zabójstw chrześcijan w br. Są one przerażające.

Od 2009 r., gdy powstało Boko Haram, radykalna dżihadystyczna grupa, która postanowiła ustanowić kalifat w Nigerii, przemoc w tym kraju zmusiła co najmniej 12 mln chrześcijan do opuszczenia swoich domów.

W ciągu tych 16 lat, jak szacuje Intersociety, nigeryjska organizacja zajmująca się prawami człowieka, zginęło 189 tys. cywilów, z czego 125 tys. to chrześcijanie, a 60 tys. liberalni muzułmanie. W tym czasie porwano też niemal 8 tys. chrześcijan, w tym ponad 600 duchownych, zniszczono 19,1 tys. kościołów i przesiedlono ponad 1,1 tys. wspólnot chrześcijańskich.

Jeśli chodzi o tegoroczne statystyki, to w ciągu pierwszych 220 dni 2025 r. w Nigerii zabitych zostało ponad 7 tys. chrześcijan. Oznacza to, że każdego dnia dokonywano ponad 30 zabójstw.

Dżihadyści chcą wyeliminować chrześcijaństwo z Nigerii?

Według Emeki Umeagbalasi, szefa Intersociety, zabójstwa i porwania są przeprowadzane nie tylko przez Boko Haram, ale przez około 22 grupy dżihadystów, które umocniły się ostatnio w tym zachodnioafrykańskim kraju. Intersociety jest przekonana, że ich nadrzędnym celem jest całkowite wyeliminowanie chrześcijaństwa z Nigerii w ciągu najbliższych 50 lat. A liczba chrześcijan należących do różnych kościołów szacowana jest w Nigerii na ponad 120 mln.

Według Open Doors, międzywyznaniowej fundacji wspierającej prześladowanych chrześcijan na świecie, więcej ich zostało zabitych za wiarę w Nigerii niż w pozostałych częściach globu razem wziętych.