Pierwsze rezultaty wczorajszych wyborów lokalnych w Wielkiej Brytanii potwierdzają pesymistyczne prognozy dla rządzącej Partii Pracy. Notowania laburzystów diametralnie spadały po serii skandali politycznych w ostatnich tygodniach.

Według rezultatów pochodzących ze 121 rad samorządowych, Partia Pracy utraciła już 123 mandaty. Konserwatyści uzyskali dodatkowe 127 mandatów, z kolei liberalni demokraci podwyższyli swój stan o 11 mandatów.

Niewykluczone, że ostateczne wyniki wyborów będą dla partii Blaira jeszcze gorsze. Wciąż nie ogłoszono rezultatów głosowania w 32 radach londyńskich. Prognozy przewidują, że rządząca partia poniesie w stolicy poważne straty.

We wczorajszych wyborach 23 mln uprawnionych do głosowania wyłoni 4360 radnych do 176 rad samorządowych. Jeśli laburzyści stracą dużo ponad 200 mandatów, wybory uznane zostaną za ich klęskę.