13 osób zginęło w katastrofie wojskowego samolotu w Iranie. Odrzutowy Falcon rozbił się w północno-zachodniej części kraju. Samolot należał do Gwardii Rewolucyjnej - w wypadku zginął jej dowódca.

To kolejna w ostatnich tygodniach katastrofa wojskowego samolotu w Iranie. Na początku grudnia na blok mieszkalny w Teheranie spadł duży transportowy C-130. Zginęło wtedy ponad 120 osób. Trzy lata temu samolot Ił-76, także należący do Gwardii Rewolucyjnej, rozbił się w górach na wschodzie Iranu. Śmierć poniosło 276 żołnierzy.