Nielegalny magazyn mięsa i wędlin, przemycanych z Polski, wykryli białoruscy celnicy w okolicach Grodna - informuje białoruska telewizja. W prywatnym domu we wsi Pogranicznyj celnicy mieli znaleźć ponad 3 tony nielegalnych wyrobów mięsnych.

Zakup głównie przeterminowanych produktów w Polsce i ich przemyt przez granicę zorganizowała - wg relacji białoruskich dziennikarzy - pewna para małżeńska, która wciągnęła do rodzinnego interesu krewnych. Większość wyrobów sprzedawano na bazarach w obwodzie grodzieńskim, część przerzucano do Rosji.