W Moskwie po raz kolejny przedstawiciele polskich i rosyjskich służb weterynaryjnych i fitosanitarnych będą rozmawiać o embargu na polskie mięso. Zakaz obowiązuje od listopada ubiegłego roku i mimo wielu negocjacji na razie nawet nie drgnął.

Negocjacje rozpoczynały się z trudem – polskie władze zdecydowały się bowiem na rozmowę za pośrednictwem Brukseli, a nie poprzez wykorzystanie bezpośrednich kontaktów. Teraz jednak Polska spełniła już wszystkie stawiane przez Rosjan wymagania. Jak donosi korespondent RMF Andrzej Zaucha, źródła rosyjskie są co do wyników rozmów ostrożnie optymistyczne.

Trudno powiedzieć jednak z całą pewnością, czy dzisiejsze spotkanie może coś zmienić. Sprawa ma bowiem także drugi wymiar – polityczny. Kreml obraził się na Warszawę za jej zaangażowanie w pomarańczową rewolucję na Ukrainie.

Warto zauważyć, że decyzja o wprowadzeniu zakazu sprzedaży polskiego mięsa w Rosji została ogłoszona dokładnie w dniu, kiedy swoje exposé wygłaszał Kazimierz Marcinkiewicz. Moskwa zarzuciła nam fałszowanie dokumentów i przemyt mięsa z krajów, którym nie wolno go sprzedawać w Rosji.