To jest sprawa cały czas otwarta, nie mamy przesądzonej żadnej decyzji - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. O konieczności podania trzeciej dawki mówi coraz więcej ekspertów za granicą, ale też w Polsce.

W Polsce w pełni zaszczepione, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca, a także jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest 10 mln 201 tys. 383 osoby.

Prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii UJ w Krakowie zwraca uwagę, że osoby zaszczepione chronią przez zakażeniem także innych ludzi.

Szczepimy się dla siebie, ale także dla innych. Średnio na każde 20 proc. osób zaszczepionych w danej populacji, liczba przypadków w grupach niezaszczepionych zmniejsza się prawie dwukrotnie - podkreśla.

Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z Covid-19 dr Paweł Grzesiowski ostrzega, że ludzie tracą motywację do profilaktyki. Na Twitterze przypomina więc, że dotąd ponad 150 tys. Polaków zmarło z powodu koronawirusa, 1,5 mln cierpi na powikłania pocovidowe.

Co zachęciłoby Polaków do szczepienia? Covidowy paszport i możliwość przyjęcia drugiej dawki w dowolnym punkcie. Tak wynika z sondażu United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM.

Wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska nie traci nadziei, że jak najwięcej osób zaszczepi się w wakacje, a minister Niedzielski był dziś pytany o ewentualne podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19.

Powiedział, że obecnie w Europie toczy się dyskusja o trzeciej dawce szczepionki.

Ta dyskusja toczy się również z producentami, którzy na razie przedstawiają nam pewne możliwości wykorzystania właśnie trzeciej dawki jako elementu wzmacniającego odporność w kierunku konkretnych nowych mutacji - oświadczył szef MZ.

Zaznaczył jednocześnie, że "to jest sprawa cały czas otwarta, tutaj nie mamy przesądzonej żadnej decyzji".