Nawet dwa razy więcej, niż dotychczas przypuszczano, mógł zarobić na handlu narkotykami gang Kadafiego z Bydgoszczy. Tak wynika z zeznań świadka koronnego w tej sprawie. Oznacza to, że przestępcy mogli wprowadzić do obrotu amfetaminę, marihuanę i exctasy za ponad 40 milionów złotych. Według informacji reportera RMF FM, gangsterzy handlowali też kokainą.

Zobacz również:

Śledczym na razie trudno jest precyzyjnie określić, ile kokainy, która kosztuje około 200 złotych za 1 gram, grupa wprowadziła na rynek. Prawdopodobnie były to ilości niemałe - przyznaje tylko ogólnie Wiesław Giełżecki z bydgoskiej prokuratury. Ci specjaliści od kokainy jednak nieco lepiej się maskują - dodaje.

Sprzedali nawet dwa razy więcej towaru

Informację o tym, że narkotyków sprzedano nie około 900 kilogramów, lecz co najmniej półtorej tony, wyjawił prokuraturze świadek koronny. Mężczyzna pracował w jednym ze swoistych "pionów", a wprowadzane na rynek narkotyki przechodziły przez jego ręce. Pierwotnie policjanci szacowali, że gang Kadafiego sprzedał blisko pół tony amfetaminy, około 300 tys. tabletek extasy i ponad 300 kilogramów marihuany.

Świadek koronny nie jest jedynym, który zgodził się na współpracę z prokuraturą. Zdaniem śledczych, takich osób jest już kilka, dzięki czemu możliwa jest weryfikacja zeznań pochodzących od głównego świadka. Wkrótce możemy się również spodziewać kolejnych zatrzymań. Do tej pory w ręce policjantów wpadło już 18 domniemanych członków gangu.