Zdecydowana większość państw cieszy się z wydania byłego prezydenta Jugosławii do Hagi. Głosy krytyczne słychać u tradycyjnych sojuszników Jugosławii, Grecji i Rosji. Zdaniem szefa rosyjskiego MSZ-u, wydanie Miloszevicia Trybunałowi w Hadze doprowadzi do destabilizacji sytuacji w Jugosławii. Według ministra Igora Iwanowa, jest ono korzystne dla separatystów w Czarnogórze i Kosowie.

Z tego co powiedział Igor Iwanow wynika, że już wkrótce Jugosławia może rozpaść się ostatecznie, gdyż wydanie Miloszevicia jest korzystne dla tych sił Czarnogórze i Kosowie, które chcą uniezależnienia się od Belgradu i niewątpliwie skorzystają z okazji. Ponadto, szef rosyjskiej dyplomacji zwrócił uwagę na słowa prezydenta Jugosławii, Vojislava Kosztunicy o tym, że wydanie Miloszevicia odbyło się z naruszeniem jugosłowiańskiej konstytucji i procedur prawnych. Iwanow oświadczył, że kwestia losu byłego prezydenta jest wewnętrzną sprawą Jugosławii, ale Belgrad znalazł się przy tym pod gwałtowną presją z zagranicy. Wiele krajów zachodnich uzależniało swoją pomoc finansową od wydania Slobo choć wiadomo, że to natowskie bombardowania doprowadziły była Jugosławię do gospodarczej katastrofy. Dodajmy, że w Brukseli trwa konferencja na temat pomocy dla Jugosławii. Rząd w Belgradzie ma dostać w sumie prawie miliard 300 milionów dolarów.

foto Jan Mikruta RMF Belgrad

16:30