Trwają przygotowania do wielkich sobotnich manifestacji w stolicy. Osobne demonstracje przygotowują: PO, PiS i LPR. Organizatorzy zapewniają, że trasy przemarszów się nie skrzyżują, a atmosfera będzie sielankowa.

Platforma będzie powiewać błękitnymi flagami i maszerować ku jasnej przyszłości. Zwolennicy PiS z kolei mają słuchać spontanicznych wystąpień i śpiewać. Repertuar ma być zróżnicowany… LPR ma natomiast zamiar rozdawać warszawiakom białe róże i koić rozgorączkowany tłum. Służyć mają temu patriotyczne hasła i śpiew.

Wszystkie trzy partie zgodnie twierdzą, że nie są w stanie przewidzieć frekwencji, bo demonstracje to inicjatywa oddolna i spontaniczna. Zwożenie aktywistów pociągami i autobusami to tylko „odpowiedź na zapotrzebowanie społeczne”.

Przebieg manifestacji będą obserwowali przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.