Przed Pałacem Prezydenckim oraz przed pomnikiem Piłsudskiego w Warszawie odbyły się wczoraj pikiety organizacji antywojennych i lewicowych. Demonstranci protestowali przeciwko wysłaniu polskich wojsk do Afganistanu. Manifestacje, w których uczestniczyło w sumie kilkadziesiąt osób, przebiegły spokojnie.

Narażamy nie tylko naszych ludzi w Iraku i Afganistanie, ale też narażamy ludzi mieszkających tutaj w Polsce - stwierdziła jedna z uczestniczek pikiet.

Protestujący skandowali hasła: „Żadnej krwi za ropę”, „Żadnych wojsk do Afganistanu”, „Kaczki na taczki”. Organizatorzy zbierali podpis pod petycją, w której domagają się m.in. wycofania polskich wojsk z Iraku i Afganistanu.

Podczas niedawnej wizyty w Waszyngtonie minister obrony narodowej Radosław Sikorski zapowiedział, że Polska znacząco wzmocni swoją obecność w Afganistanie. Od lutego służyć tam będzie ponad tysiąc polskich żołnierzy. Obecnie w Afganistanie przebywa stu naszych wojskowych.