Główny świadek oskarżenia będzie dziś zeznawał w procesie prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego Waldemara Matusewicza. To właśnie Marek K., były prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, miał wręczyć Matusewiczowi łapówkę.

Świadkiem w tej sprawie ma być też były łódzki baron SLD Andrzej Pęczak. Przebywający w areszcie w Łodzi.

Prokuratura oskarżyła Matusewicza o to, że w latach 1999-2000, kiedy był marszałkiem województwa i miał wpływ na obsadę stanowisk, zażądał ponad pół miliona zł i przyjął prawie 43 tys. zł łapówek od ówczesnego prezesa Funduszu Marka K. oraz osób powiązanych ze spółkami-córkami Funduszu. Łapówki - zdaniem prokuratury - przyjmował zarówno w gotówce, jak i w formie opłacenia rachunków w restauracjach i hotelach. Część z tych pieniędzy miała zasilić konto SLD. Grozi mu za to kara do 8 lat więzienia.

W tym procesie obok b. marszałka na ławie oskarżonych zasiada jeszcze pięć osób oskarżonych m.in. o oszustwa oraz przyjmowanie łapówek.