Prezydent Piotrkowa Trybunalskiego Waldemar M., podejrzany m.in. o przyjęcie łapówek, pozostanie w areszcie. Tak postanowił sąd w Łodzi, który tym samym odrzucił zażalenie obrońców na przedłużenie aresztu.

Prezydent Piotrkowa przebywa w łódzkim areszcie od maja tego roku. Decyzją sądu ma pozostać w nim co najmniej do 9 lutego przyszłego roku. 46-letni Waldemar M. jest podejrzany o przyjęcie 42 tys. zł łapówek oraz narażenie WFOŚ w Łodzi na 28 mln zł strat. Zarzuty dotyczą lat 1999-2000, kiedy był on marszałkiem województwa. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Za czas pobytu za kratkami prezydent Piotrkowa nie dostaje wynagrodzenia. Gdyby jednak został uniewinniony, mógłby domagać się odszkodowania od Skarbu Państwa.