Polskie plany uniezależnienia się rosyjskich surowców energetycznych pogarszają naszą pozycję w rozmowach na temat dostaw gazu i ropy z tego kraju. W negocjacjach nie może być mowy o taryfie ulgowej – mówi Nikołaj Zachmatow, przedstawiciel handlowy Moskwy w Polsce.
Strona polska chce tam zbudować terminal gazowy, ma inne projekty gazociągów. Też dla nas pojawia się pytanie, a czy ten rynek tak naprawdę jest warty tego, aby pilnować ten biznes tu - na tym rynku - powiedział radiu RMF FM Zachmatow.
Rosjanie nie stosują taryfy ulgowej – pokazały to m.in. ostatnie rozmowy o dostawach gazu. Doszło wtedy do ewidentnego szantażu ze strony rosyjskiej. Polska została zmuszona do zaakceptowania wyższych cen gazu na surowiec od Gazpromu. W innym razie groziło nam zerwanie z koncernem RosUkrEnergo – spółką zależną od rosyjskiego giganta, która ma nam dostarczać brakujące 2,5 miliarda metrów sześciennych tego surowca.
Unia Europejska musi się zjednoczyć w walce o źródła energii – stwierdził unijny minister spraw zagranicznych Javie Solana. Jego zdaniem bezpardonowa rywalizacja w tej dziedzinie zastąpi tradycyjne konflikty, których stawką było podbicie jakiegoś kraju. Walka o zasoby energetyczne – wg Solany – spowoduje odłożenie na bok innych kwestii, takich jak prawa człowieka.
