Sąd zdecydował o 3-miesięcznym areszcie wobec zatrzymanego przez ABW Polaka. Mężczyzna miał dokumentować kolejowe transporty sprzętu wojskowego. Przedstawiono mu zarzut zgłoszenia gotowości działania na rzecz obcego wywiadu - poinformował minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

"W sobotę 20 grudnia 2025 roku sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec 40-letniego obywatela RP, któremu przedstawiono zarzut zgłoszenia gotowości działania na rzecz obcego wywiadu (artykuł 130 paragraf 3 Kodeksu Karnego)" - przekazał na platformie X minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

Mężczyzna został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

"W toku przeprowadzonych przeszukań zabezpieczono dowody gromadzenia przez podejrzanego materiałów dokumentujących m.in. kolejowe transporty sprzętu wojskowego" - podał minister w sobotnim wpisie na platformie X.

Rzecznik prasowy ministra Jacek Dobrzyński, pytany przez PAP o zatrzymanie 40-latka,wyjaśnił, że ze względu na trwające czynności operacyjno-śledcze, na tym etapie o innych szczegółach sprawy nie może informować.

Śledztwo ws. kamerkowców

Dotychczas prowadzone, inne śledztwo w sprawie tzw. kamerkowców, którzy próbowali śledzić pociągi z uzbrojeniem i pomocą humanitarną dla Ukrainy z zamiarem ich wykolejenia prowadzi od marca 2023 r. ABW pod nadzorem lubelskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej.

To śledztwo dotyczy działalności na rzecz rosyjskich służb specjalnych zorganizowanej grupy przestępczej, składającej się z co najmniej 30 osób, która realizowała na terytorium RP działania szpiegowskie, sabotażowo-dywersyjne i propagandowe wymierzone przeciwko Polsce. 

W 2023 r. ABW zatrzymała łącznie 16 członków grupy - 12 obywateli Ukrainy, 3 Białorusi, 1 Federacji Rosyjskiej i na podstawie zebranych materiałów sąd skazał wszystkich 16 oskarżonych.

Ostatnio - na początku grudnia ABW informowała, że wydano list gończy za podejrzewanym o organizację tej grupy. Poszukiwany to Rosjanin - Michail Mirogrodskij, który według śledczych na zlecenie FSB miał m.in. bezpośrednio zlecać zadania szpiegowskie członkom grupy, przekazywać im instrukcje realizacyjne i zarządzać służącymi do łączności w ramach tej grupy kontami na Telegramie.