​Dreamliner lecący z Warszawy do Bombaju został zawrócony znad Rumunii na Lotnisko Chopina. Powodem była usterka techniczna.

Samolot zawrócił z powodu usterki technicznej i braku możliwości jej usunięcia w Bombaju. Po zamianie na inną maszynę, lot jest kontynuowany - przekazał rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski. W środę około 21:30 pasażerowie odlecieli inną maszyną w kierunku Bombaju.

Dreamliner PLL LOT w niedzielę wyleciał z Lotniska Chopina do Zanzibaru. Samolot został zawrócony znad Bułgarii, a powodem była usterka wskazania instalacji przeciwoblodzeniowej. Po usprawnieniu ten sam samolot kontynuował rejs.

Trzecia usterka w tym tygodniu

To już trzecia usterka maszyny tego typu w ciągu tygodnia.

Wcześniej, w sobotę z powodu usterki zapasowego tzw. sztucznego horyzontu na Lotnisko Chopina został zawrócony Dreamliner lecący do Nowego Jorku. Maszynę zawrócono nad Morzem Bałtyckim, w pobliżu Szwecji.

Pasażerowie tego samolotu jeszcze tego samego dnia mieli odlecieć do USA, ale agent handlingowy w Nowym Jorku poinformował przewoźnika, że z powodu dużego opóźnienia nie będzie w stanie przyjąć samolotu LOT. Ostatecznie odlecieli niedzielnym lotem na lotnisko JFK.