50-letnia kobieta zginęła w wybuchu, do którego doszło w domu jednorodzinnym w Zbuczynie koło Siedlec. Na miejscu pracują policjanci i strażacy. Wspólnie ustalają przyczyny eksplozji. Wstępnie przyjmuje się, że był to wybuch gazu. Tymczasem w Sławnie, w województwie zachodniopomorskim czujni mieszkańcy jednej z kamienic zapobiegli eksplozji gazu.

Dom został zniszczony niemal całkowicie. O wielkim szczęściu mogą mówić pozostali mieszkańcy: "W tym domu zamieszkiwał również mąż i córka zmarłej, których w czasie wybuchu nie było" - powiedział RMF Paweł Chojecki, rzecznik siedleckiej policji. Tymczasem w Sławnie, w województwie zachodniopomorskim czujni mieszkańcy jednej z kamienic zapobiegli eksplozji gazu. Gdyby nie ich szybka interwencja mielibyśmy kolejną tragedię. Pijany 38 letni Eugeniusz M. zasnął w swoim mieszkaniu. W kuchni zapaliła się butla gazowa. Sąsiedzi wyważyli drzwi i ugasili pożar. Na szczęście nie doszło do wybuchu. Teraz mężczyźnie za spowodowanie zagrożenia grozi nawet do 8 lat wiezienia Przypomnijmy - w czwartek w wyniku wybuchu gazu w Szczecinie zginął 81-letni mężczyzna, a dwie inne osoby zostały ranne. Narożnik trzypiętrowego budynku przy ulicy Montwiłła legł w gruzach. Powodem eksplozji było rozszczelnienie instalacji gazowej - duże ilości gazu skumulowały się w mieszkaniu staruszka i to spowodowało wybuch.

Foto: Archiwum RMF

15:35