Nowe informacje, które podała Wirtualna Polska, rzucają światło na kulisy sprzedaży strategicznej działki pod Centralny Port Komunikacyjny w Zabłotni. Tuż przed zmianą władzy w 2023 roku wiceprezes firmy Dawtona nabył grunt kluczowy dla inwestycji CPK, a firma przygotowała dla polityków PiS spersonalizowane gadżety wyborcze. Wątpliwości budzą nie tylko okoliczności transakcji, ale i nieścisłości w dokumentacji dotyczącej kampanijnych wydatków polityków.

 

  • Wiceprezes Dawtony kupił strategiczną działkę przeznaczoną pod CPK tuż przed zmianą władzy.
  • Firma Dawtona przygotowała dla polityków PiS spersonalizowane tubki z musem owocowym jako materiały wyborcze.
  • Na fakturach za gadżety pojawiły się niezgodności dotyczące producenta.
  • Sprzedaż działki odbyła się mimo sprzeciwu władz CPK.
  • Politycy PiS potwierdzają udział w kampanijnych akcjach, ale nie potrafią wyjaśnić wszystkich nieścisłości związanych z fakturami.
  • Telus odnosząc się do publikacji napisał, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem i nie ma nic do ukrycia.
  • Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.

Sprzedaż działki pod CPK

W grudniu 2023 roku tuż przed zmianą władzy, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydało zgodę na sprzedaż 160-hektarowej działki w Zabłotni. Nabywcą został Piotr Wielgomas, wiceprezes firmy Dawtona. Grunt ten jest kluczowy dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego - planowano tam przebieg linii kolei dużych prędkości oraz strefę przemysłowo-usługową.

Działka należała do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa i była dzierżawiona przez właścicieli Dawtony od 2008 roku. Sprzedaż odbyła się mimo sprzeciwu władz CPK oraz faktu, że na terenie znajdował się naturalny ciek wodny.

Co ciekawe, w okresie poprzedzającym wybory politycy PiS, w tym Robert Telus, Artur Soboń i Zbigniew Chmielowiec, odwiedzali zakłady Dawtony. Spotkania te zbiegły się w czasie z decyzjami administracyjnymi, które umożliwiły sprzedaż działki pod CPK - wskazuje Szymon Jadczak z WP.

"Daj plusa na Telusa"

W trakcie kampanii wyborczej w 2023 roku trzech posłów PiS, w tym były minister rolnictwa Robert Telus, zamówiło w Dawtonie spersonalizowane tubki z musem owocowym. Na opakowaniach znalazły się zdjęcia polityków, hasła wyborcze oraz logo partii. Gadżety te były rozdawane podczas spotkań z wyborcami.

Według informacji WP faktury za zamówione materiały wystawiono na Komitet Wyborczy PiS. Jednak na dokumentach pojawiły się nieścisłości - jako sprzedawca widnieje tam firma Eni Sp. z o.o., a nie Dawtona. Dodatkowo, cena za tubki była znacznie niższa niż rynkowa. Telus zapłacił za tubki ze swoim wizerunkiem i hasłem "Daj plusa na Telusa" 50 gr za sztukę (1500 sztuk za 750 zł).

Niejasności wokół faktur i terminów

Z dokumentacji wynika, że data dostawy tubek to 10 października 2023 roku, jednak już 25 września Robert Telus rozdawał je podczas spotkań z wyborcami. Polityk tłumaczył rozbieżność tym, że najpierw zamówił próbne 100 sztuk, a dopiero później domówił większą partię.

Ani Telus, ani pozostali politycy nie potrafili wyjaśnić, dlaczego faktury wystawiła inna firma niż producent. Pracownica Eni Sp. z o.o. dopytywana przez Szymona Jadczaka z WP przyznała, że tubki dla polityków PiS to była jednorazowa akcja i że firma współpracuje z Dawtoną przy sprzedaży jej wyrobów.

Oświadczenie Telusa

Były minister rolnictwa i poseł PiS odniósł się do medialnych doniesień, zapewniając, że wszystkie transakcje zostały przeprowadzone zgodnie z prawem i nie widzi w swoim działaniu niczego niewłaściwego.

Telus podkreślił, że kupił i rozliczył gadżety zgodnie z obowiązującymi przepisami. "Nie mam nic do ukrycia. Rozdawałem gadżety polskiej firmy - i to cały »problem«" - napisał poseł. Telus dodał również, że przekazał dziennikarzom fakturę potwierdzającą zakup.

Polityk PiS wyraził opinię, że niektóre media próbują wywołać wokół sprawy nieuzasadnioną aferę. Jego zdaniem, działania te mają na celu stworzenie wrażenia, że realizacja CPK jest zagrożona. "Da się zrealizować CPK, tylko trzeba mieć wolę polityczną" - ocenił Telus.

Telus zaznaczył także, że nieruchomość znajduje się 6 kilometrów od planowanej lokalizacji CPK i nie blokuje inwestycji. Polityk podkreślił, że w umowie sprzedaży zagwarantowano prawo odkupu działki, co - jego zdaniem - zabezpiecza interesy państwa.

Zawieszenie członków PiS

Po publikacji medialnych doniesień prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecydował o zawieszeniu w prawach członka partii Roberta Telusa, a także byłego wiceministra rolnictwa Rafała Romanowskiego, byłego szefa KOWR Waldemara Humięckiego oraz byłego wicedyrektora warszawskiego oddziału Ośrodka Jerzego Wala.

W partii powstanie specjalny zespół, który ma wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy.