100 tys. zł - to straty spowodowane przez nocny pożar w Szkole Podstawowej w Prawiednikach na Lubelszczyźnie. Ogień całkowicie zniszczył salę lekcyjną wraz z wyposażeniem. Uczniowie uczyli się dziś zdalnie.

"Jest zgłoszona nauka zdalna. Szkoła nie jest przygotowana do przyjęcia dzieci" - poinformowała placówka. Służby wyjaśniają przyczyny pożaru.

Pożar wybuchł kilka minut po północy

Ogień w szkole w Prawiednikach pojawił się we wtorek kilka minut po północy. Gdy strażacy dojechali na miejsce, pożar był już rozwinięty. Panowało intensywne zadymienie, a ogień wydobywał się przez okna - poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Lublinie st. kpt. Andrzej Szacoń.

Gaszenie pożaru trwało półtorej godziny W akcji uczestniczyło dziesięć zastępów straży pożarnej. W momencie pojawienia się ognia w budynku nie było ludzi.

"Do pożaru doszło prawdopodobnie w wyniku awarii urządzenia elektrycznego. Całkowitemu zniszczeniu uległa sala lekcyjna wraz z wyposażaniem" - powiedział Szacoń. Dodał, że pożar nie przeniósł się na inne pomieszczenia.