Ugaszono pożar w szkole podstawowej w Ilkowicach w Małopolsce. Strażacy usuwają jeszcze regipsowe ścianki na poddaszu budynku, by upewnić się, że nie ma tam zarzewi ognia. Budynek zajął się ogniem, po tym jak - z nieznanych na razie przyczyn - zapalił się zaparkowany przy szkole autobus.

Autobus zaparkowany obok budynku zapalił się o godz. 4:00. Jak na razie, nie wiadomo czy doszło do samozapłonu, czy do celowego podpalenia. 

Ogień następnie rozprzestrzenił się na dach szkoły. Jest to jednopiętrowy budynek ze spadzistym dachem. Ogień wciąż tli się zaraz pod konstrukcją dachu - mówi Tomasz Malisiewicz

Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał.

W pożarze spłonęło 3/4 dachu, trwają prace rozbiórkowe. Ponieważ jest to tzw. pożar ukryty, strażacy musieli rozebrać cały dach, by upewnić się, że nigdzie nie ma już zarzewi ognia.

W budynku - poza szkołą - mieści się też przedszkole. Budynek będzie teraz wyłączony z użytkowania. Blisko 160 uczniów i przedszkolaków nie będzie miało dziś zajęć. 

Dyrektor szkoły Kazimierz Piotrowski w rozmowie z RMF FM powiedział, że pod uwagę brane są dwa scenariusze - albo uczniowie rozpoczną przedwczesne ferie zimowe, na czas remontu szkoły, albo od poniedziałku będą mieli zajęcia na zmianie popołudniowej w innej najbliższej szkole.

Nadzór budowlany, jak na razie, nie będzie sprawdzał budynku szkoły - czeka najpierw na decyzję straży pożarnej. Zajęcia na pewno nie będą mogły odbywać na pierwszym piętrze tego budynku.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(ph)