Kilkuset studentów Politechniki Poznańskiej przeszło w południe ulicami miasta protestując przeciwko śmierci swojego kolegi. Kilka tygodni temu student IV roku zginął od ciosu nożem pod jedną z poznańskich dyskotek. Jego zabójca wciąż pozostaje na wolności.

Do tragedii doszło 2 marca przed dyskoteką w centrum miasta. Nieznany sprawca ugodził 23-letniego Marcina nożem w szyję. Student trzy dni później zmarł w szpitalu. "Marcin był naszym kolegą z roku. Tak się stało, że pewnego dnia poszedł ze znajomymi na dyskotekę i nie wrócił stamtąd" - wspominali rówieśnika jego koledzy. Studenci nieśli ze sobą czarny transparent z pomarańczowym napisem "Studenci przeciwko przemocy": „Zamordowano naszego kolegę, studenta, dlatego idziemy i protestujemy przeciwko przemocy. To dotyczy każdego z nas" - powiedział przewodniczący samorządu studentów Politechniki Poznańskiej Dominik Sajdak. Do marszu przyłączali się przechodnie. Na manifestacji była także reporterka RMF Katarzyna Maćkowska. Posłuchaj:

Policja prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa. Jak dotąd nikomu nie postawiono zarzutów.

foto Katarzyna Maćkowska RMF Poznań

14:25