250 zł - tyle rocznie muszą płacić studenci filologii na Uniwersytecie Białostockim, za zdobycie specjalizacji nauczycielskiej. Problem w tym, że na kierunkach filologicznych uniwersytetu studenci nie mają praktycznie wyboru: jedyną specjalizacją jest płatna nauczycielska.

Uniwersytet tłumaczy to kłopotami finansowymi, ale także tym, że student wcale nie musi mieć przygotowania pedagogicznego, bo nie wszyscy chcą być nauczycielami.

W najgorszej specjalizacji są studenci filologii rosyjskiej, bo jest tam tylko jedna specjalizacja – właśnie pedagogiczna, a każdy musi wybrać specjalizację. Studenci nie mają więc wyjścia, a więc muszą płacić.

W ich obronie zaprotestował już samorząd studencki, ale nie wiadomo, jaki będzie tego efekt.

Foto: Archiwum RMF

22:30