41 ofiar śmiertelnych, 285 osób rannych, 242 wypadki - to tragiczny bilans tego, co tylko wczoraj stało się wczoraj na polskich drogach. Jedną trzecią wypadków powodują piesi. Zatrzymano też 350 nietrzeźwych kierowców.

Ofiar i wypadków jest dużo więcej niż przed rokiem. Najczęściej powodują je piesi – policja apeluje: trzeba w tych dniach szczególnie na nich uważać. „Piesi zdążają na cmentarze. W mały ch miejscowościach idą wręcz jezdnią, te jezdnie są slabo oświetlone. Wielokrotnie zdarza się tak, ze są po prostu zmiatani przez kierowcow. Nie mają żadnych odblaskowych elementów odzieży. Trzeba po prostu uważać” - mówi Paweł Biedziak, rzecznik Komendy Głównej Policji. Kierowcy też nie są bez winy: łamią przepisy, wymuszają pierwszeństwo, jeżdżą zbyt szybko i brawurowo, a także nierzadko po kilku kieliszkach.

Od środy, w ramach akcji „Znicz”, 10 tysięcy funkcjonariuszy w całej Polsce kontroluje kierowców i dba o to, by utrzymać płynność ruchu, zwłaszcza w pobliżu cmentarzy. Akcja potrwa do niedzieli. Policja apeluje do mieszkańców dużych miast, aby - jeśli to tylko możliwe - korzystali z komunikacji miejskiej. Przypomina też, że w związku ze świętem w niektórych miejscach w okolicach cmentarzy zmieniona została organizacja ruchu.

foto Archiwum RMF

13:20