Znamy raport cenowy dotyczący czerwca. Codzienne zakupy zdrożały w tym miesiącu o 5,8 proc. w stosunku do czerwca 2024 r. Najbardziej podrożały słodycze i desery - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Ceny w sklepach poszły w górę kolejny miesiąc z rzędu. Raport wymienia też produkty, które staniały.
- Ceny w czerwcu poszły w górę o 5,8 proc. rok do roku. Największe podwyżki dotyczą słodyczy (16,1 proc.) i artykułów tłuszczowych (15,7 proc.).
- Niektóre produkty potaniały, m.in. cukier i mąka (4,6 proc.), warzywa i środki higieny osobistej (po 0,5 proc.).
- Drożyzna wynika m.in. z rosnących kosztów surowców, energii, transportu i problemów pogodowych.
- Co dokładnie podrożało i dlaczego - o tym przeczytasz w dalszej części artykułu.
Z raportu wynika, że najbardziej - o 16,1 proc. w ujęciu rocznym - podrożały w czerwcu słodycze i desery. Na drugim miejscu w rankingu drożyzny znalazły się art. tłuszczowe (masło, margaryna, olej itd.) - tutaj podwyżka sięgnęła 15,7 proc. rdr. Na kolejnych miejscach uplasowały się: używki (kawa, herbata, alkohole itd.) - 14,8 proc., owoce - 11,5 proc., a także napoje bezalkoholowe - 10,7 proc.
Z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito wynika, że są też produkty, które potaniały. Pierwszy raz w tym roku spadły ceny artykułów w trzech kategoriach asortymentowych: produkty sypkie (np. cukier i mąka) staniały o 4,6 proc., a środki higieny osobistej oraz warzywa - po 0,5 proc. rdr.
Analiza prawie 90 tys. cen detalicznych wykazała, że w czerwcu 2025 r. codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,8 proc. rok do roku. W maju podwyżka wyniosła 5,7 proc., a w kwietniu 5,6 proc. Jak podkreślają autorzy raportu, oznacza to, że kolejny miesiąc z rzędu dynamika wzrostu cen nieznacznie się zwiększyła.
Można to wyjaśnić utrzymującymi się wysokimi kosztami produkcji i dystrybucji. Na ceny wpływają też drożejące surowce oraz konsekwencje wcześniejszej inflacji, które wciąż są odczuwalne w gospodarce. Istotną rolę odgrywają także sezonowe ograniczenia podaży, np. spowodowane anomaliami pogodowymi. Nieznaczne przyspieszenie dynamiki wzrostu cen w czerwcu nie musi oznaczać trwałego trendu, ale pokazuje, że presja kosztowa wciąż pozostaje silna - zaznaczył dr Hubert Gąsiński z Uniwersytetu WSB Merito.
W ocenie ekspertów UCE Research na rynku widać nową tendencję. Od stycznia do maja obniżki cen obserwowano z reguły tylko w jednej kategorii, tymczasem w czerwcu ceny spadły w trzech spośród badanych 17 grup produktów.
W przeszłości cztery taniejące kategorie obserwowaliśmy w lipcu 2024 roku, ale wówczas ogólny wskaźnik wzrostu cen był na poziomie 3,9 proc. W czerwcowych odczytach uwagę zwraca fakt, że zmiany poziomu cen w poszczególnych segmentach mocno się zróżnicowały - skomentował dr Marek Szymański z Uniwersytetu WSB Merito.
Autorzy raportu wskazują, że podwyżka cen słodyczy i deserów wynika z wcześniejszych wzrostów kosztów cukru, kakao, energii. Głównym czynnikiem wpływającym na podwyżki jest drożejąca czekolada.
Wzrost cen artykułów tłuszczowych wynika z kolei przede wszystkim z ceny masła, która ponownie idzie lekko w górę. W czerwcu produkt ten zdrożał o 20,3 proc. rok do roku.
Kluczowe znaczenie mają rosnące ceny surowców rolnych, zwłaszcza mleka i roślin oleistych, które w 2025 r. podlegają silnym wahaniom z powodu niekorzystnych warunków pogodowych. Dodatkowo sektor ten jest szczególnie wrażliwy na wzrost kosztów energii, transportu oraz presję płacową, co przekłada się na wyższe koszty produkcji i dystrybucji. Istotne są także zaburzenia w globalnych łańcuchach dostaw. Dodać należy też wzmożony eksport ograniczający podaż na rynku krajowym - wskazał dr Hubert Gąsiński.
Za wzrost cen w kategorii używek odpowiadają przede wszystkim podwyżki cen kawy. Na giełdach towarowych jej cena zimą i wiosną tego roku przekroczyła 4 dolary za funt. To wzrost o 100 proc. w ciągu roku, który musiał się przełożyć na ceny w sklepach. Co prawda ostatnio giełdowe notowania tego produktu spadają, ale nie należy w związku z tym oczekiwać szybkiego spadku cen - ocenił ekspert z Uniwersytetu WSB Merito.
Owoce podrożały w czerwcu o 11,5 proc. rdr. To pochodna niższych o 15 proc. ubiegłorocznych zbiorów w porównaniu z rokiem 2023. Kluczowe są warunki pogodowe. Niedługo będzie wiadomo, jakich cen będzie można się spodziewać w tej kategorii jesienią br. i na początku przyszłego roku - zaznaczył dr Marek Szymański.
Na 5. miejscu uplasowały się napoje bezalkoholowe, które podrożały o 10,7 proc. Nagły dwucyfrowy wzrost to efekt synergii czynników sezonowych i strukturalnych. W okresie letnim, przy wyższych temperaturach i wzmożonym popycie, producenci oraz detaliści mają większą możliwość przenoszenia rosnących kosztów na konsumentów. Istotną rolę odgrywają też czynniki kosztowe, tj. wzrost cen surowców, energii oraz transportu - stwierdził Gąsiński.
Mięso podrożało średnio o 7,7 proc., pieczywo - 7,2 proc., artykuły dla dzieci - 6,3 proc., ryby - 6,2 proc., wędliny - 4,3 proc., karmy dla zwierząt - 3,4 proc., dodatki spożywcze (np. ketchupy, majonezy i musztardy) - 2,8 proc., a chemia gospodarcza - o 0,2 proc.
Cykliczny raport pt. "Indeks cen w sklepach detalicznych" UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito pokazuje średnią wartość cenową notowaną miesiąc do miesiąca i rok do roku.
Badanie objęło ponad 100 najczęściej wybieranych produktów codziennego użytku w 17 kategoriach asortymentowych. Łącznie porównano blisko 90 tys. cen detalicznych z ponad 42 tys. sklepów należących do 61 sieci, w tym wszystkich dyskontów, hipermarketów, supermarketów, sieci convenience oraz cash & carry docierających ze swoją ofertą do większości konsumentów w Polsce.


