Z danych z najnowszego raportu cenowego, dotyczącego codziennych zakupów Polaków, wynika, że w maju najbardziej zdrożały owoce - o 13,2 proc. rok do roku. Na drugim miejscu są używki (skok o 12,8 proc.), na trzecim nabiał (9,2 proc.). Spadek cen - o 2,3 proc. - dotyczył tylko produktów sypkich: cukru i mąki. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety oraz cash&carry.
- Zakupy codzienne w sklepach zdrożały średnio o 5,7 proc. między majem 2024 a majem 2025.
- Największe wzrosty cen odnotowały owoce (+13,2 proc.), używki takie jak kawa i alkohol (+12,8 proc.), nabiał (+9,2 proc.), artykuły tłuszczowe (+8,9 proc.) oraz słodycze (+7,7 proc.).
- Ceny produktów sypkich, takich jak cukier i mąka, spadły o 2,3 proc. rok do roku, co jest rzadkim wyjątkiem w obecnej sytuacji inflacyjnej.
- Jak zmieniły się ceny w pozostałych 17 zbadanych kategoriach - tego dowiesz się z dalszej części artykułu.
Dane dotyczące zmian cen produktów z codziennych zakupów znajdziemy w raporcie UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito pt. "Indeks cen w sklepach detalicznych",
Porównując dane rok do roku (maj 2024 - maj 2025), codzienne zakupy w sklepach zdrożały średnio o 5,7 proc. Podwyżki dotyczą wielu kategorii, w tym żywności, napojów bezalkoholowych i alkoholowych oraz pozostałego asortymentu, np. chemii gospodarczej czy artykułów dla dzieci.
Autorzy raportu zaznaczają, że według analiz przeprowadzonych tą samą metodologią miesiąc wcześniej, ceny w sklepach rok do roku poszły w górę o 5,6 proc., w marcu - o 6,7 proc., w lutym - o 5,8 proc., a w styczniu - o 5,9 proc.
Na 17 analizowanych kategorii "na minusie" znalazły się tylko produkty sypkie (cukier, mąka itd.) - których ceny spadły o 2,3 proc. rdr. (w kwietniu 2,9 proc. rdr.).
"Widać nieznaczne przyspieszenie dynamiki wzrostu cen względem kwietnia. Przede wszystkim utrzymują się wysokie koszty produkcji i dystrybucji, w tym wydatki na energię, transport oraz wynagrodzenia. Dodatkowo niektóre surowce na rynkach światowych nadal drożeją, co przekłada się na ceny finalnych produktów" - stwierdziła dr Joanna Myślińska-Wieprow z Uniwersytetu WSB Merito. Ekspertka zwróciła uwagę, że nadal odczuwalne są skutki wcześniejszej inflacji, a presja płacowa w handlu i produkcji nie słabnie.
Autorzy raportu piszą, że wzrost cen może być też efektem tego, iż w kwietniu przed świętami wielkanocnymi detaliści zrobili więcej promocji niż w maju, bo chcieli masowo przyciągnąć do sklepów konsumentów.
Eksperci wskazali, że na "szczytowej pozycji" w rankingu wzrostów cen są owoce ze średnim wzrostem o 13,2 proc. rdr. (poprzednio drugie miejsce i 12,4 proc. rdr.).
"To wynika z nałożenia sezonowych ograniczeń podaży i wiosennych anomalii pogodowych na trwające globalne i krajowe czynniki inflacyjne w rolnictwie. Chłód w kwietniu i maju oraz opóźniona wegetacja, np. truskawek, ograniczyły podaż świeżych owoców i podniosły ceny, przy jednoczesnym silnym zapotrzebowaniu" - oceniła dr Agnieszka Gawlik z Uniwersytetu WSB Merito.
"Mniejsze plony, susze, wysokie koszty produkcji i logistyki to trwałe trendy, które będą się powtarzać i wpływać na ceny w kolejnych sezonach" - stwierdziła Gawlik.
Druga pozycja w rankingu przypadła używkom (kawa, herbata, alkohole itd.), które podrożały o 12,8 proc. rdr. (w kwietniu trzecie miejsce i 9,8 proc. rdr.).
Zdaniem Myślińskiej-Wieprow to efekt drożejących surowców na rynkach światowych i wahań kursów walut, ewentualnie zmian podatkowych, np. akcyz, a także sezonowego skoku popytu.
Trzecie miejsce w zestawieniu zajął nabiał, notując wzrost cen o 9,2 proc. rdr. (poprzednio piąta pozycja i 7,8 proc. rdr.). W opinii ekspertów pojawienie się tej kategorii na podium jest głównie efektem wyższych kosztów produkcji, w tym energii, pasz oraz pracy, a także ograniczonej podaży mleka, spowodowanej m.in. warunkami pogodowymi czy chorobami zwierząt.
Czwarte są artykuły tłuszczowe (w tym masło, margaryna czy olej), które zdrożały średnio o 8,9 proc. rdr. (w kwietniu pierwsza lokata i 14,8 proc. rdr.). "Masło pozostaje głównym motorem zmian wzrostu cen w kategorii tłuszczów. Roczny skok jego ceny o ok. 18,8 proc. rdr. nadal istotnie podbija średnią dla całej tej grupy, choć dynamika ta względem marca czy kwietnia wyraźnie spadła" - zwróciła uwagę Gawlik.
Zestawienie TOP5 najbardziej drożejących kategorii zamykają słodycze i desery ze wzrostem o 7,7 proc. rdr. (w kwietniu czwarta pozycja i 8,5 proc. rdr.).
Zaraz za słodyczami i deserami uplasowało się pieczywo z wynikiem 6,5 proc. rdr. (w kwietniu 6,7 proc. rdr.).
Analiza pokazuje średnią wartość cenową, notowaną miesiąc do miesiąca i rok do roku. W raporcie porównano wyniki z maja 2025 r. i analogicznego okresu z 2024 r. Dotyczy on 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą blisko 75 tys. cen detalicznych z ponad 35 tys. sklepów należących do 60 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry.
