Trwają dyskusję na temat przeniesienia części amerykańskich baz wojskowych z zachodniej Europy, głównie Niemiec i Włoch, na teren nowych państw NATO w Europie Środkowej.

Jak pisze dziennik "Los Angeles Times" 17-tysieczne siły pierwszej dywizji zmechanizowanej, które wyruszyły do Iraku z baz w Niemczech, prawdopodobnie już tam nie powrócą.

Żołnierze zostaną przeniesieni najprawdopodobniej do samych Stanów Zjednoczonych. Plany dowództwa sił USA w Europie przewidują przede wszystkim zmniejszenie liczebności oddziałów na starym kontynencie.

Jako możliwych gospodarzy nowych baz wymienia się m.in. Węgry i Polskę gdzie Amerykanie zamierzają na razie korzystać z poligonów wojskowych.

W przypadku Polski mówi się też o bazie lotniczej w Krzesinach pod Poznaniem. Bardziej konkretne są plany wobec Rumunii i Bułgarii.

Jak się mówi w Waszyngtonie nowe bazy będą miały inny charakter niż dotychczasowe. Nie będą to już amerykańskie miasteczka jak w Niemczech, raczej tymczasowe miejsca stacjonowania, gdzie żołnierze w większości przebywać będą bez rodzin na półroczne zmiany.

Jak się komentuje, polityczna sytuacja po kontrowersjach wokół Iraki pozwala Amerykanom na podjęcia takich decyzji bez oglądania się na to co myślą na ten temat np. Niemcy czy Rosja.

Foto Archiwum RMF

20:50