Amerykański prezydent ponowił ostrzeżenia pod adresem Iranu, Iraku i Korei Północnej, by nie rozbudowywały arsenałów broni masowej zagłady. Zaapelował też do reszty świata o poparcie amerykańskiego punktu widzenia.

„Nie pozwolimy na szantaż terroru i zła.” - mówił George W. Bush w Daytona Beach na Florydzie. Wczoraj w corocznym raporcie o stanie państwa George Bush oświadczył, że Phenian, Bagdad i Teheran „łączy oś zła”. Europejscy sojusznicy Stanów Zjednoczonych zareagowali na te słowa ze zdziwieniem i zapowiedzieli, że nie zamierzają zmieniać swojej polityki. Oskarżenia Busha spowodowały natomiast gniewne reakcje na Bliskim Wschodzie oraz w Pekinie i Moskwie.

Foto: Archiwum RMF

17:45