Siatkarki ŁKS Commercecon Łódź po raz trzeci w historii zdobyły mistrzostwo Polski. W czwartym meczu finałowym pokonały na wyjeździe Developres Bella Dolina Rzeszów 3:2 i wygrały decydującą rywalizację play off 3-1. Brązowy medal dla Grot Budowlanych Łódź.

Łodzianki przystępowały do sobotniego spotkania ze świadomością, że brakuje im tylko jednego zwycięstwa do zdobycia tytułu. Miejscowe były pod ścianą i musiały wygrać, by przedłużyć nadzieje na przerwanie serii drugich miejsc w ligowej rywalizacji.

Początek inauguracyjnego seta stał pod znakiem inicjatywy podopiecznych włoskiego trenera Alessandro Chiappiniego. Prowadziły one 8:5, 11:9, ale potem zaczęły mieć problem z przyjęciem zagrywki miejscowych. Dodatkowo zaczęła punktować Ann Kalandadze, która początkowo nie była zbyt widoczna w ataku Developresu. Po chwili zrobiło się 20:14 i tej przewagi rzeszowianki nie roztrwoniły.

W drugim secie zacięta walka trwała do wyniku 13:13. Trzy kolejny punkty zdobył łodzianki, a gdy wprowadziły 23:18 wydawało się, że łatwo doprowadzą do remisu w meczu. Tymczasem zespół prowadzony przez Stephane'a Antigę zmniejszył stratę do dwóch (22:24), ale wtedy Gabriela Orvosova z zagrywki posłała piłkę w siatkę.

Bardzo słabo rzeszowianki zaczęły trzecią odsłonę. Ich szkoleniowiec poprosił o przerwę, gdy było 2:5. Reprymenda najwyraźniej dobrze podziałała, gdyż jego zawodniczki wyszły na prowadzenie 15:13. Jednak ŁKS doprowadził do remisu po 16, a potem zdobył jeszcze pięć punktów z rzędu. Rzeszowianki i w tym przypadku doprowadziły do emocjonującej końcówki, zbliżając się na 22:23, ale potem dwa punkty zdobyły łodzianki.

Developres - chociaż w czwartym secie nie wykorzystał dwóch piłek setowych - zdołał doprowadzić do tie-breaka.

W nim było 12:8, potem 13:11 i wydało się, że walka o złoty medal zostanie przedłużona. Jednak potem punktowały już tylko łodzianki, a dwie ostatnie akcje zakończyły skutecznym blokiem i zakończyły finałową serię w Rzeszowie.