Piotr Zieliński powraca. Filar reprezentacji Polski wznowił treningi z włoskim Interem po ponadmiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Niespełna 31-letni pomocnik ma szansę znaleźć się w kadrze mediolańczyków na niedzielny mecz Serie A z Romą.

Oprócz Piotra Zielińskiego zajęcia z zespołem wznowił również Holender Denzel Dumfries.

"Obaj zawodnicy, którzy w ostatnich tygodniach pauzowali z powodu poważnych kontuzji mięśni, nie wystąpią w pierwszym składzie w meczu z 'Giallorossi', ale powinni usiąść na ławce rezerwowych, gotowi do wejścia na boisko, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby móc rozegrać kilka minut przed kolejnymi kluczowymi meczami" - napisała włoska agencja ANSA.

Zieliński doznał urazu 8 marca w spotkaniu ligowym z Monzą (3:2). Wszedł na boisko z ławki rezerwowych w 70. minucie, ale już po kilkudziesięciu sekundach upadł na murawę z powodu bólu łydki. W 73. został zmieniony. 

Zgodnie z prognozami miał pauzować około półtora miesiąca, co się potwierdziło.

Opuścił m.in. oba marcowe mecze reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata w Warszawie - z Litwą (1:0) oraz Maltą (2:0). 

Inter, w którym występuje też Nicola Zalewski, jest liderem włoskiej ekstraklasy. Natomiast 30 kwietnia rozegra pierwszy meczu półfinału Ligi Mistrzów na wyjeździe z Barceloną Wojciecha Szczęsnego i kontuzjowanego obecnie Roberta Lewandowskiego.