Polska wygrała z Wyspami Owczymi 2:0 (0:0) w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. Obie bramki dla Biało-Czerwonych zdobył Robert Lewandowski.

Polacy przed meczem z Wyspami Owczymi mieli tylko trzy punkty i zajmowali przedostatnie miejsce w tabeli, jedynie przed swoim czwartkowym rywalem. Wyspy Owcze nie odniosły jeszcze zwycięstwa, mając na koncie zaledwie 1 punkt. 

W marcu podopieczni Polacy przegrali na wyjeździe z Czechami 1:3 i pokonali u siebie Albanię 1:0. Natomiast w czerwcu przegrali ze 171. wówczas w rankingu FIFA Mołdawią 2:3.

Ten mecz miał poprawić nastroje w kadrze. Rywal wydawał się do tego wręcz wymarzony. Większość zawodników Wysp Owczych grę w piłkę łączy z pracą zawodową.

Polacy od początku spotkania dominowali, ale nie potrafili tego przełożyć na bramkę. W 22. minucie za faul taktyczny żółtą kartką ukarany został powracający do kadry Grzegorz Krychowiak.

Dwie minuty później Bednarek zagrał za plecy obrońców Wysp Owczych do Roberta Lewandowskiego. Nasz kapitan został jednak uprzedzony przez bramkarza. Sędzia jeszcze sprawdzał VAR, ale nie podyktował rzutu karnego.

Później dwa razy z prawej strony dośrodkowywał Bereszyński, najpierw do Milika, a potem do Zielińskiego, ale w obu przypadkach na posterunku był bramkarz gości. 

Drugą połowę Polacy mogli rozpocząć od mocnego akcentu. W 51. minucie z rzutu wolnego dośrodkowywał Zieliński, a piłka po strzale Lewandowskiego uderzyła w poprzeczkę.  

W 65. minucie Lewandowski wyszedł sam na sam z bramkarzem. Niestety polski kapitan zbyt długo zwlekał z decyzją o oddaniu strzału i został zatrzymany przez wracających obrońców. 

W 70. minucie Faeroe zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Sędzia po sprawdzeniu VAR-u podyktował rzut karny dla Polski. Do "jedenastki" podszedł Robert Lewandowski, który zmylił bramkarza. 

W 82. minucie Robert Lewandowski zdobył swoją drugą bramkę. Polski kapitan otrzymał podanie od Karola Świderskiego i technicznym strzałem nad bramkarzem podwyższył prowadzenie Biało-Czerwonych.

W doliczonym czasie gry Polacy mogli zdobyć kolejną bramkę, ale obrońcy zablokowali strzał głową Wszołka. 

Biało-Czerwoni - dzięki wygranej - awansowali na 3. miejsce w tabeli (6 punktów). Wyprzedzili Mołdawię, która dziś pauzowała. 

W drugim meczu grupy E Czechy zremisowały z Albanią 1:1. Do prowadzących Czechów Polacy tracą 2 punkty, a do Albańczyków - 1. 

Bramki: Robert Lewandowski dwie (73-karny, 83).

Żółte kartki: Polska - Grzegorz Krychowiak, Paweł Wszołek; Wyspy Owcze - Sonni Nattestad.

Sędzia: David Smajc (Słowenia). Widzów 54 129.

Polska: Wojciech Szczęsny - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Jakub Kiwior, Bartosz Bereszyński (59. Sebastian Szymański) - Michał Skóraś (46. Paweł Wszołek), Grzegorz Krychowiak (80. Damian Szymański), Piotr Zieliński, Jakub Kamiński (87. Kamil Grosicki) - Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik (59. Karol Świderski).

Wyspy Owcze: Mattias Lamhauge - Gilli Rolantsson (74. Joannes Danielsen), Hoerdur Askham, Odmar Faeroe, Sonni Nattestad, Viljormur Davidsen - Soelvi Vatnhamar, Rene Joensen (74. Jakup Andreasen), Gunnar Vatnhamar (88. Stefan Radosavlevic), Joannes Bjartalid (61. Brandur Hendriksson) - Joan Edmundsson (62. Klaemint Olsen).