Piłkarze Barcelony zjedli w poniedziałek lunch w domu Roberta Lewandowskiego w Castelldefels. Celem było wzmocnienie morale zespołu po porażce w lidze hiszpańskiej u siebie z Villarrealem 3:5 oraz wyeliminowaniu z Pucharu Króla po przegranej z Athletic Bilbao 2:4.

Zawodnicy spotkali się w domu polskiego napastnika po porannej sesji treningowej w Ciudad Deportiva Joan Gamper.

W posiłku nie uczestniczył ani trener Xavi, który w minioną sobotę ogłosił, że po 30 czerwca odejdzie ze stanowiska, ani pozostali członkowie sztabu szkoleniowego.

Według źródeł agencji EFE, lunch został zorganizowany przez Roberta Lewandowskiego i zyskał aprobatę samego Xaviego. 

Szkoleniowiec wezwał piłkarzy do zjednoczenia się w obliczu pozostałej części rozgrywek.

Do spotkania doszło w kluczowym momencie sezonu, w którym Barcelona ma przed sobą wyjazdowe mecze ligowe z drużynami prowadzącymi w tabeli - Realem Madryt i Gironą. Z kolei w Lidze Mistrzów kataloński klub będzie rywalizował w 1/8 finału z Napoli.