Ważne dni dla piłkarskiej reprezentacji Polski. Kadra nowego selekcjonera, Jana Urbana, rozpoczyna w poniedziałek w Katowicach zgrupowanie przed meczami z Holandią i Finlandią w eliminacjach mundialu. Do ekipy jako kapitan wraca Robert Lewandowski.

Z Holendrami Polacy zmierzą się w czwartek w Rotterdamie, a z Finami trzy dni później na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

Biało-Czerwoni po trzech meczach grupy G eliminacji MŚ 2026 mają sześć punktów. Jeszcze pod wodzą Michała Probierza wygrali oba marcowe spotkania w Warszawie z niżej notowanymi rywalami - na inaugurację pokonali Litwę 1:0, a następnie Maltę 2:0.

10 czerwca ulegli jednak na wyjeździe Finlandii 1:2, co - w połączeniu z wcześniejszym odebraniem opaski kapitana nieobecnemu na tamtym zgrupowaniu Lewandowskiemu i jego rezygnacją z gry w kadrze pod wodzą Probierza - doprowadziło do rewolucji w reprezentacji.

Urban następcą Probierza

Dwa dni po meczu w Helsinkach ówczesny selekcjoner podał się do dymisji, a 16 lipca prezes PZPN Cezary Kulesza ogłosił wybór jego następcy.

W miniony piątek Urban przedstawił pierwsze za swojej kadencji powołania do kadry, na liście znalazł się m.in. Lewandowski. Nowy selekcjoner już wcześniej przyznał, po rozmowie telefonicznej z samym zainteresowanym, że 37-letni napastnik Barcelony chce wrócić do zespołu narodowego.

Lewandowski znów kapitanem reprezentacji

Doświadczony piłkarz ponownie założy opaskę kapitana. Zanim to jednak nastąpi, w poniedziałek o godz. 17.45 weźmie udział razem z selekcjonerem w konferencji prasowej w Katowicach.

Po niej odbędzie się pierwszy trening kadry, ale zapewne w bardzo okrojonym składzie. Zdecydowana większość z 25 powołanych piłkarzy jeszcze w niedzielę grała bowiem mecze w swoich klubach.

Zbiórkę w poniedziałek w hotelu Monopol w Katowicach zaplanowano do godz. 16.

W środowe popołudnie kadra Urbana wyleci do Holandii. Czwartkowy mecz w Rotterdamie rozpocznie się o 20.45.