Tragedia koło wielkopolskiego Konina. Na jednej z posesji w szambie zginęły trzy osoby: 32-letnia kobieta oraz jej córki w wieku 6 i 7 lat. Policjanci pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Koninie wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Jak informuje reporter RMF FM, do tragedii doszło w miejscowości Helenów Pierwszy.
W niedzielę po godzinie 22:00 straż otrzymała informację, że w przydomowym szambie prawdopodobnie znajdują się kobieta i dwoje dzieci. Zgłaszającym był mąż i ojciec poszkodowanych.
Po przybyciu pierwszych zastępów straży kobieta i jedna z dziewczynek były już na zewnątrz zbiornika, ponieważ pomocy udzielały jej dwie osoby. W środku znajdowało się jeszcze jedno dziecko.
Po wydobyciu wszystkich osób okazało się, że nie wykazują funkcji życiowych - przekazał nam rzecznik konińskiej straży pożarnej st. kpt. Sebastian Andrzejewski.
Ratownicy prowadzili resuscytację, ale życia 32-latki oraz 6- i 7-letnich dziewczynek nie udało się uratować.
Według wstępnych ustaleń 32-latka popełniła samobójstwo i zabiła swoje dwie córki. Jak się dowiedzieliśmy, kobieta zostawiła list pożegnalny.
Mamy do czynienia z niewyobrażalną tragedią, bo nie żyje młoda kobieta i dwoje małoletnich dzieci, oraz to, iż w tej sprawie mamy prawdopodobnie do czynienia z dużym prawdopodobieństwem, że doszło do popełnienia przestępstwa - powiedziała nam prokurator Aleksandra Marańda z Prokuratury Rejonowej w Koninie.
Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Koninie wyjaśniają okoliczności tragedii. Jak przekazała prok. Aleksandra Marańda, śledztwo prowadzone jest w kierunku art. 148 par. 3 Kodeksu karnego, który mówi o zabójstwie więcej niż jednej osoby. Sekcja zwłok poszkodowanych zaplanowana została na czwartek.


