Kibice futbolu mają dziś w czym wybierać. Jeśli kogoś nie zadowoli mecz Irlandia - Polska, może zdecydować się na jeden z wielkich międzynarodowych szlagierów. Na długiej liście wieczornych meczów są m.in. konfrontacje Francji z Niemcami, Holandii z Włochami i Anglii z Brazylią.

Przed rokiem "Trójkolorowi" wygrali z Niemcami 2:1. Teraz liczą przede wszystkim na błyszczącego w Bundeslidze Francka Ribery'ego. Trzeba jednak przyznać, że po zimowej przerwie Francuz w lidze nie zachwyca. W trzech meczach nie zdobył ani bramki, ani asysty. Drugi skrzydłowy Bayernu Thomas Mueller w lidze błyszczy - strzela i asystuje. Ich pojedynek może być ozdobą spotkania. Niemcy mają młody i dynamiczny zespół. To jedna z najlepszych drużyn na świecie. Potwierdzają to już od kilku lat - zauważył obrońca Francuzów Bacary Sagna.

Pojedynek snajperów: Balotelli kontra van Persie

W innym europejskim klasyku zagrają Holendrzy i Włosi. Pomarańczowi przechodzą pod okiem Louisa van Gaala małą rewolucję. Zdecydowana większość kadrowiczów to mało doświadczeni, młodzi piłkarze, wsparci jednak takimi wyjadaczami jak Robin van Persie, Dirk Kuyt, Arjen Robben czy Joris Mathijsen.

Włosi mają postawić na ciekawy duet napastników: Mario Balotelli - Stephan El Shaarawy. Dla drużyny Cesare Prandellego to jeden z ostatnich testów przed Pucharem Konfederacji. Do tego czasu "Azzurich" czeka jeszcze towarzyski mecz z San Marino oraz eliminacyjne pojedynki z Maltą w marcu i Czechami na kilka dni przed rozpoczęciem turnieju w Brazylii.

Setny mecz w kadrze angielskiego obrońcy

Ogromne emocje czekają także kibiców w Szwecji. Drużyna "Trzech Koron" zagra z Argentyną i wiadomo, jaki będzie główny pojedynek tego spotkania: kto strzeli więcej bramek - Zlatan Ibrahimović, czy Leo Messi?

Druga potęga z Ameryki Południowej - Brazylia zmierzy się na Wembley z Anglią. Nie mniej niż o rywalu piszę się w Anglii o Ashleyu Cole'u. Obrońca zagra dziś setny mecz w kadrze, ale na przychylność fanów nie ma raczej co liczyć. Na negatywny wizerunek solidnie pracował od lat i jest chyba najbardziej nielubianym piłkarzem "Lwów Albionu". Lista jego "grzeszków" jest równie długa jak występków Mario Balotellego. No boisku nie zabraknie jednak wielkich gwiazd, a jednym z wydarzeń będzie występ Ronaldinho.

Mistrzowie kontynentów zagrają w Katarze

Na piłkarskiej mapie zaistnieje dziś także gospodarz mistrzostw świata w 2022 roku, czyli Katar. Właśnie tam zagrają towarzysko mistrzowie Europy i mistrzowie Ameryki Południowej, czyli Hiszpania i Urugwaj. Mecz był jednak zagrożony. Regulamin FIFA zabrania grać towarzysko drużynom, które w najbliższym turnieju międzynarodowym trafiły do tej samej grupy, a Hiszpania i Urugwaj zagrają w tym roku w Pucharze Konfederacji.

Szybko złożono prośbę do światowej federacji, by podjęła decyzję w tej sprawie, a FIFA nie miała wątpliwości. Mecz może się odbyć i dzięki temu Carles Puyol i Vicente del Bosque będą mogli świętować ważne jubileusze. Piłkarz Barcelony w kadrze zagra po raz setny, a selekcjoner poprowadzi drużynę po raz 68. i wyrówna rekord sprzed lat Ladislao Kubali.

Sparingi mają przed sobą także inni rywale Polaków w eliminacjach do mundialu. Ukraińcy z debiutującym na ławce trenerskiej Mychajło Fomienką zagrają z Norwegią i ich występ jest jedną wielką niewiadomą. Z kolei Mołdawia zmierzy się z Kazachstanem.