Polscy siatkarze od zwycięstwa rozpoczęli w Rzymie walkę o medale mistrzostw Europy. Biało-czerwoni pokonali reprezentację Chorwacji 3:0 (25:22, 25:19, 25:21) w pierwszym meczu rozgrywek.

Cieszymy się przede wszystkim ze zwycięstwa bez straty seta (…) Poziom gry nie był najwyższy, ale najważniejsze, że dobrze „weszliśmy” w mistrzostwa - powiedział po meczu Dawid Murek.

Trener Raul Lozano pochwalił polskich zawodników: Wybroniliśmy dużo piłek i co najważniejsze nie było problemu z ich skończeniem.

Polacy zwyciężyli mimo pechu, który ostatnio prześladuje naszą reprezentację. Przypomnijmy. Tuż przed mistrzostwami ze składu wypadł podstawowy rozgrywający biało-czerwonych Paweł Zagumny (złamał rękę). Wcześniej za złamanie regulaminu od kadry na ME zostali odsunięci Łukasz Kadziewicz, Andrzej Stelmach i Krzysztof Ignaczak.

Jakby tego było mało, gospodarze imprezy wyznaczyli część treningów polskich siatkarzy na godzinę 8.30 rano. Złość trenera Raula Lozano wywołała zwłaszcza "rozpiska" treningów w poniedziałek. W niedzielę Polacy o godz. 20.00 grają mecz z Rosją, a właśnie w poniedziałek (wtedy gramy z Włochami) mają stawić się na sali treningowej już o 8.30. Polacy zamierzają złożyć oficjalny protest w tej sprawie.