Na stadionie FC Barcelony odbyła się prezentacja projektu nowego Camp Nou, który został wybrany w ubiegłym miesiącu. Budowa stadionu ma trwać 4 lata.

Nowy dom FC Barcelony to zdaniem prezydenta klubu Josepa Marii Bartomeu "wyzwanie i marzenie". Marzenie, ponieważ o nowym obiekcie mówi się mniej więcej od dziesięciu lat. Wybudowane w latach 50. Camp Nou po dziś dzień robi na kibicach i piłkarzach olbrzymie wrażenie, jednak w dzisiejszej rzeczywistości modernizacja jest konieczna.

Wyzwaniem może okazać się z kolei koszt budowy. Cały projekt czyli stadion, hala sportowa, mini stadion, oraz zagospodarowanie otoczenia ma kosztować około 600 milionów euro. Barça zapłaci 200 milionów euro z własnych funduszy, na kolejnych 200 milionów będzie konieczne wzięcie kredytu, natomiast ostatnich 200 milionów zapewni sponsor. Bartomeu zapewnił jednak, że "wszyscy będą pracować, aby zredukować dług i znaleźć najlepsze źródła finansowania dla projektu, bez obniżania jakości projektu sportowego i sprzedawania terenów".

Cała budowa ma trwać cztery lata.

Na specjalnej konferencji obecni byli piłkarze oraz trenerzy, którzy powiedzieli, że wspierają projekt budowy nowego stadionu. Andrés Iniesta powiedział, że "klub stawia bardzo ważny krok w swojej historii, a Nowe Camp Nou ma być punktem odniesienia".

Makietę nowego Camp Nou, przygotowywaną w Japonii w ciągu miesiąca przez 20 osób, zaprezentowali Bartomeu, Luis Enrique, Andrés Iniesta, Javier Mascherano, Sergio Busquets i Leo Messi.

Głos zabrał również sekretarz zarządu Jordi Moix, który podkreślił, że otoczenie wokół nowego stadionu ma być otwarte 365 dni w roku. Chcieliśmy mieć bardziej demokratyczny stadion i powiększyć zakres świadczonych usług. Nie robimy fasad, najważniejszą cechą będzie otwarcie na zewnątrz tego, co najlepsze na boisku - mówił. Bartomeu dodał "nowy stadion będzie atrakcyjną i nową ikoną dla miasta. Wszyscy na tym zyskamy".

Na nowym stadionie zasiądzie 105 tysięcy widzów. Ma on wykorzystywać najnowsze osiągnięcia techniki i być przyjazny środowisku - ma między innymi wykorzystywać zgromadzoną na dachu wodę deszczową i energię słoneczną. Nowe Camp Nou będzie współgrało z miejską zabudową - ma być więcej zieleni i mniej szarego bruku. Zadowoleni powinni też być barcelończycy, którzy mieszkają w pobliżu stadionu - poziom hałasu ma być zredukowany między innymi dzięki nowemu dachowi.

(abs)