Wojciech Szczęsny puścił trzy bramki w derbach Rzymu, a jego AS Roma przegrała z Lazio 1:3. Stracone gole nie obciążają jednak rachunku polskiego golkipera, który ponadto popisał się kilkoma udanymi interwencjami.

Wojciech Szczęsny puścił trzy bramki w derbach Rzymu, a jego AS Roma przegrała z Lazio 1:3. Stracone gole nie obciążają jednak rachunku polskiego golkipera, który ponadto popisał się kilkoma udanymi interwencjami.
Po lewej: zawodnik Lazio Keita Balde i Stephan El Shaarawy z Romy (fot. ALESSANDRO DI MEO), po prawej: Keita Balde i gracz Romy Kostas Manolas (fot. CLAUDIO PERI) /ALESSANDRO DI MEO, CLAUDIO PERI /PAP/EPA

W meczu rozegranym na Stadionie Olimpijskim, z którego korzystają oba kluby, w roli gospodarza wystąpiła Roma.

Dwie bramki dla Lazio - w 12. i 85. minucie - zdobył Senegalczyk Keita Balde, zaś jedno trafienie zapisał na swym koncie w 50. minucie Serb Dusan Basta.

Jedynego gola dla Romy zdobył tuż przed przerwą z rzutu karnego Daniele De Rossi. Sytuacja była jednak, mówiąc delikatnie, mocno kontrowersyjna: powtórki telewizyjne pokazały bowiem, że Kevin Strootman, który upadł w polu karnym, nie został dotknięty przez żadnego piłkarza Lazio.

Roma kończyła mecz w dziesiątkę: w 93. minucie czerwoną kartkę za odepchnięcie rywala zobaczył Antonio Ruediger.

Było to pierwsze ligowe zwycięstwo Lazio w derbach Rzymu od listopada 2012 roku.

W tej chwili druga w tabeli włoskiej ekstraklasy Roma traci do Juventusu Turyn już 9 punktów. Z kolei Lazio umocniło się na czwartej pozycji, dającej prawo gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.


(e)