Barcelona pokonała Antwerpię w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów aż 5:0. Jednego z goli zdobył Robert Lewandowski i było to jego setne trafienie w europejskich pucharach.

Nikt raczej nie spodziewał się, że klub z Belgii postawi się potentatowi z Hiszpanii. I rzeczywiście, Barcelona bez specjalnego forsowania tempa rozprawiła się z kopciuszkiem.

Katalończycy objęli prowadzenie już w 11. minucie, gdy piłkę do siatki skierował Joao Felix. Przy kolejnej akcji Portugalczyk pełnił rolę asystenta.

Felix idealnym podaniem obsłużył Roberta Lewandowskiego, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza gości.

Bramka jakich polski napastnik strzelił wiele, ale mimo wszystko wyjątkowa. To już setne trafienie Lewandowskiego w europejskich pucharach i 92 w Lidze Mistrzów.

Polak zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji wszechczasów strzelców Pucharu Europy, a wyprzedzają go tylko Cristiano Ronaldo - 140 goli i Lionel Messi - 129 goli.

Tuż za plecami Lewandowskiego znajduje się Karim Benzema, który gra obecnie w Arabii Saudyjskiej, więc swojego dorobku już nie poprawi.

Kolejne bramki dla Barcelony, to samobójcze trafienie Bataille'go, gol Gaviego po asyście Lewandowskiego. Dzieło zniszczenia dokończył Joao Felix.

Barcelona - Royal Antwerp 5:0