7 lat temu fotel szefa PZPN objął Michał Listkiewicz. Wówczas prasa pisała o końcu komunizmu w polskiej piłce. Szef związku, choć jeszcze pozostaje na stanowisku, zapowiedział już dymisję. Co przyniósł czas jego rządów?

W marcu Michał Listkiewicz wraz z legendą futbolu Michelem Platinim otwierał na warszawskim Muranowie miniboisko ze sztuczną nawierzchnią. Obiekt, finansowany za pieniądze Europejskiej Unii Piłkarskiej, powstał przy jednej z warszawskich szkół. Wówczas Listkiewicz mówił, że to ważny dzień dla polskiej piłki, bo na takich boiskach będą rosnąć przyszli reprezentanci Polski – na razie jednak młodych piłkarzy na nim brak.

Poza tym nie ma informacji, by powstawać miały kolejne miniboiska – w sumie miało ich być 40. Było hucznie, ale skończyło się na słowach. Czyżby 7 lat to było za mało?

Jak na razie w historii polskiej piłki najdłużej futbolowej centrali przewodził Władysław Bończa-Ujazdowski, który tę funkcję sprawował przez ponad 12 lat (1928-1937 oraz 1946-1949).