22-latka, która przyjechała do Zakopanego z centralnej Polski, wypadła z czwartego piętra jednego z najbardziej ekskluzywnych hoteli w Zakopanem. Z poważnymi obrażeniami została przewieziona do zakopiańskiego szpitala.

Do wypadku doszło około piątej nad ranem. 22-latka wypadła z balkonu na czwartym piętrze i spadając uderzyła o daszek, co spowolniło upadek i prawdopodobnie uratowało jej życie. 

Kobieta jest jednak poważnie ranna. Ma uszkodzony kręgosłup i będzie zapewne wymagała operacji i długiej rehabilitacji. 

Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają okoliczności tego zdarzenia, m.in. przesłuchują świadków, gości hotelowych i przeglądają zapisy monitoringu - mówi rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek. 

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że w chwili wypadku w pokoju był także chłopak 22-latki. Na razie nie wiadomo jednak, co było bezpośrednia przyczyną upadku