24-latek za kierownicą bmw przekroczył dozwoloną prędkość o 68 km/h na terenie obszaru zabudowanego. Wczoraj w Jabłonce na Podhalu zamiast 50 km/h, pędził 118 km/h. Pirat drogowy stracił prawo jazdy, został ukarany 2 tys. zł mandatu oraz 10 punktami karnymi.

Okazuje się, że pomimo wzrostu kar za przekroczenie dopuszczalnej prędkości nadal zdarzają się kierowcy, którzy lekceważą przepisy ruchu drogowego. 

Wczoraj w Jabłonce policjanci z Nowego Targu podczas pomiaru prędkości zatrzymali kierującego bmw, który jechał o 68 km/h za szybko. Za kierownicą pojazdu siedział 24-letni mężczyzna. 

Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2 tys. zł i 10 punktami karnymi. Dodatkowo pirat drogowy stracił prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.

Kilka dni temu inny 24-latek pędził zakopianką w Białym Dunajcu 106 km/h. Na dodatek nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Dostał 5 tys. zł mandatu, 23 punkty karne i stracił prawo jazdy. 

Opracowanie: